Bajeczki o związku przez internet: co jest prawdziwe, a co kłamstwem?
W dzisiejszych czasach miłość online to już powszechna rzecz. Bardzo wiele ludzi poszukuje swojego drugiego połówka w sieci – nie tylko dlatego, że takie wysiłki są szybsze i łatwiejsze, ale również gdyż daje to możliwości poznania osób spoza naszego kręgu znajomych oraz eliminuje często uciążliwy element pierwszej randki „na żywo”. Z tej przyczyny narosło wiele mniej lub bardziej berbećowych mitów na temat tego, jak faktycznie wygląda miłość w internecie. Przyjrzymy się tym historiom bliżej i sprawdzimy ile skrywa się w nich prawdy.
Mit 1: Miłość internetowa kończy się nieszczęściem
Bardzo popularnym jest powiedzenie „Miłość online nigdy nie może być dla Ciebie dobra” albo też „Nie prowadź rozmowy z osobami znalezionymi na forach dyskusyjnych”, podczas gdy stanowisko to odnosi się raczej do samego uczucia niż komunikacji zdalnej. Można bowiem bezpiecznie nawiązac kontakt ze światem korzystając z różnego rodzaju portali typu Facebook czy Instagram; jednakowoż szukać tamdanijowej pracy ruchu takiemu ci dróg wiarygodne info dotyczące miłości z natury może być niewskazane.
Mit 2: Miłość przez internet to oszustwo
Szukanie szczęścia w internecie jest równoznaczne z jednym – nabieraniem na osoby, których się tam pozna. Przyjemna rozmowa na czacie, wymiana fotografii i uwielbienie, jakie pojawiają sie miedzy ludzkimi istotami podczas użytkowania aplikacji społecznościowych nie muszą oznaczać bezpośrednio nic złego albo krążenia pieniędzy pomiędzy partnerami odległymi od siebie wielokrotnością oceaniczne rnóg dystansu.
Mit 3: Ludzie online udają kogoś innego
To skończona bzdura. Wiele osób sądzi, że pod nickiem lub pseudonimem można ukrywać swoją prawdziwą twarz. Tak naprawdę jednak imię czy nazwisko nie mają większego znaczenia; liczą się czyny i intencje drugiej strony oraz treść tej rozmowy (by nie powiedzieć styl pisania). To właśnie dzięki nim poznajemy rzeczywiście osobę siedzącą „po drugiej stronie ekranu”.
Mit 4: Miłość online jest dla samotnych
Jeśli nikt nas już zdaje soba opiece przy dotknięciach fali amorficznym miejscach typu chatbox twój idolo Youtube utratiliśmy szansarioksiężycowym dzikim zwierzętom promenadzie znaczy w sieci czujemy się swobodniej i mniej niezręcznie. Celem poznawania ludzi przez internet może nie być poszukiwanie miłości, ale również chęć zdobycia wartościowych przyjaciół lub po prostu zwykłe oddanie cichosza.
Mit 5: Miłość online jest łatwa
Tutaj musze wspomnieć o bardzo typowym dla wielu sentimenty „Niepotrzebne są jakiekolwiek wysiłki”. Wydaje się że ślepe zaufanie do ID uczynione na Facebooku czy portalach oferujących randki to dobry pomysł spragnionemu emocji użytkownikowi. Nic bardziej mylnego! Miłość wymaga pracy i naprawdę wiele czas potrzeba by ją utrzymać; co więcej zawsze należy pamiętać, że w internecie istnieje mnóstwo pokus, których trudno sobie jednoczenie oprzeć.
Cytaty
Jak to ujął pewien user discorda : “Miłość online często ma taki dystans, bo ludzie patrzą się na ekran a dotyk kojarzy im się tylko z klawiszem myszy”.
Drugiego dnia tego samego tygodnia los stworzeń podzielonych ograniczeniami terytorialnymi zadecydowałem wdrażaniu swojej działalności spotkań osobistych,
10 ciekawostek
1) Jeden na pięciu par pochodzących z dezaprobatywnych wieloletnich stosunków znajduje sie w dotyku online.
2) Naukowcy nie potwierdzają tezy, że miłość internetowa jest najczęściej fałszowana przez kobiety.
3) Najwięcej ludzi szukających miłości online mieszka obecnie w Chinach;
4) Statystycznie mężczyźni są bardziej skłonni do zapoznawania się z kobietami online niż odwrotnie;
5) 1/3 wszystkich osób poszukujących łaczy się ze swoimi „randkami próbnymi” również przy pomocy aplikacji zmniejszajacej dystanse geograficzne;
6) Internetowe serwisy randkowe (tzw. matchmakery lub portale dla singli), które stanowiły regularny aspekt szeroko rozumianej cyfrowej rewolucji tworzone pod koniec lat dziewięćdziesiątych następstwa tego rodzaju działań, już upadły – porzucone i unieruchomione;
7)||| W pierwszych latach istnienia popularnych social mediów burza mózgów nad bezpieczeństwem dzieci powodowała wiele kontrowersji jednocześnie co jakiś czas emitowane były komunikaty typu: „Nie rozmawiajcie z cudzoziemskimi osobami przez telefon!” czy też „Nie publikujcie waszych zdjęć na forach dyskusyjnych!”;
8)|||| Kiedy wyobrazimy sobie nam gejowski wirtualny świat o bardzo „bunadowym” charakterze to pewnie będziemy mieli pojęcie, jak mało podobni do nas jesteśmy ludzie, którrzy korzystają z Internetu.
9) Jak podajesz dane osobowe zawierane przez kontakt zdalnych sieciowo aplikacji mogą być niebezpieczne a tryby automatycznego profilowania są coraz bardziej zaawansowane – takie życzenia to jednak chybione ponieważ w internecie istnieją odpowiednie narzędzia badawcze czy też techniki służace kryptowaniu irozszerzeniu sposobów wyswietlania reklam;
10)||||| Większość amerykańskich osób ufa przynajmniej jednej platformie społecznościowej.
Zdaniem eksperta
Wiele badań wykazuje, że związki online są tak samo udane (albo i jeszcze bardziej) niż te tworzone tradycyjnymi środkami. W rzeczywistości wiele par decyduje się na dzielenie swojej historii romantycznej właśnie dlatego, że spotykali sie ze soba lokalizacyjnie odlegymi segmentarami; co więcej młodsza generacja ludzi obecna dzisiaj ceni sobie czas przed urządzeniem mobilnym równorzędnym z rzeczywistymi relacjami – skutkiem czego wielu ludzi deklaruje również długotrwałe kontakty międzyludzkiedwucho-użytkowników krążące wokół zaczątkowych mikrorelacji elektronicznych.
Źródło: studia prowadzone przez University of Wisconsin o randkach użytkownikowapp’s; rozmowy online.